Blog Husyty

Blog jest poświęcony ujawnianiu nadużyć papiestwa w świetle Pisma Świętego. Zgorszy tych, którzy traktują katolicyzm jako prawdziwe chrześcijaństwo. Pomoże tym, których zgorszyły praktyki i nauki katolicyzmu.

Tradycja Kościoła

Posted by husyta w dniu 12 Maj, 2009

Werset, na który powołują się katolicy, aby bronić nauki o przestrzeganiu Tradycji, jest zapisany w 2 Tes 2:15.

Tłumaczenie protestanckie, Biblia Warszawska (BW):
Przeto, bracia, trwajcie niewzruszenie i trzymajcie się przekazanej nauki, której nauczyliście się czy to przez mowę, czy przez list nasz.

Tłumaczenie katolickie, Biblia Tysiąclecia (BT):
Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni bądź żywym słowem, bądź za pośrednictwem naszego listu.

Tekst grecki:
ἄρα οὖν, ἀδελφοί, στήκετε, καὶ κρατεῖτε τὰς παραδόσεις ἃς ἐδιδάχθητε εἴτε διὰ λόγου εἴτε δι’ ἐπιστολῆς ἡμῶν.

Kluczowym dla tematu jest greckie słowo παράδοσις, {par-ad’-os-is}, przez tłumaczy protestanckich oddane jako ‘przekazana nauka,’ natomiast katolickich jako ‘tradycja.’
Słowo to oznacza ‘treść nauki, tradycji i przepisów przekazywanych ustnie bądź pisemnie’.

Tak więc apostoł Paweł wzywa do przestrzegania pewnych nauk, zasad i tradycji, które głosili (ustnie) apostołowie, a które zostały spisane w w ewangeliach i listach apostolskich.

Tradycja pierwotnego kościoła a współczesnego katolicyzmu
Jeżeli chcemy utożsamić nauki i tradycje pierwotnego kościoła, wspomniane w 2 Tes 2:15, ze współczesną nauka i tradycją KRK, to musimy sprawdzić, czy ich treść jest taka sama.

Jeśli treści tych nauk i tradycji są takie same, to zgodnie z prawem tożsamości możemy przyjąć, że wezwanie do przestrzegania nauk i tradycji z czasów pierwotnego kościoła dotyczy też przestrzegania współczesnych nauk i tradycji KRK. Jeśli te treści są różne, to zgodnie z prawem tożsamości tradycji tych nie możemy utożsamiać ze sobą, a tym samym werset ten nie obliguje nas do przestrzegania współczesnej tradycji KRK. Obliguje nas natomiast do przestrzegania tego, co przestrzegano w pierwotnym kościele.

Treść Katolickiej Tradycji
Częścią katolickiej Tradycji są między innymi modlitwy do zmarłych, jako choćby do zmarłego Jana Pawła II. Apostołowie w żadnym miejscu nie nauczali, aby modlić się do zmarłych. Stary Testament zabrania tego w mocnych słowach – obrzydliwością dla Boga jest ten, kto wzywa zmarłych. (Powtórzonego Prawa 18:12). Ponadto, modlitwa do zmarłych jest negacją nauki Jezusa, że do Ojca możemy przyjść tylko przez niego (Jan 14:6).
Oznacza również negację nauki Marii o Jezusie, kiedy mówiła do uczniów, aby czynili to, co powie im Jezus (Jan 2:5). Mimo to Jan Paweł II ustanowił około 2000 zmarłych ‚świętymi’, których imion mają katolicy wzywać w modlitwie.

Apostołowie nauczali, że nie ma w nikim innym zbawienia, jak tylko w Jezusie Chrystusie (Dz 4:12); nauczali, że ofiara Jezusa był doskonała, złożona raz na zawsze; na myśl im nie przyszło, aby miała pojawić się kasta kapłańska z ofiarą mszalną za żywych i umarłych.

KRK neguje skuteczność doskonałej ofiary Jezusa na krzyżu poprzez odprawianie mszy, jako ofiary za grzechy żywych i umarłych.
KRK odchodzi od nauki pierwotnego kościoła przez nazywanie biskupa Rzymu Ojcem Świętym, przez kult obrazów i figur, przez nauczanie, że łaskę Bożą otrzymuje się przez sakramenty, które mogą być udzielone tylko przez katolickiego księdza, którego morale nie ma znaczenia (Art. 1128 Katechizmu).

Lista rozbieżności pomiędzy tradycją pierwotnego kościoła a współczesną Tradycją katolicką jest bardzo długa. Nie będę jej tutaj rozwijał. Pisałem o nich w Słowniku protestancko – katolickim.

Napisałem wystarczająco dużo aby pokazać, że ‚tradycja pierwotnego kościoła, nie jest tożsama ze współczesną Tradycją katolicką, zatem werset z 2 Tes 2:15 nie tylko nie popiera preferencji interpretacyjnych KRK, aby przestrzegać jego Tradycji, ale wręcz pokazuje, że nie jest ona tożsama z tradycją pierwotnego kościoła, a której to właśnie mamy się trzymać. Aby to było możliwe, musimy najpierw poznać to, czego uczyli apostołowie, czyli musimy poznawać Pismo Święte.

Katolicka sofistyka – zmiana znaczeń kluczowych terminów
Przytoczony werset pokazuje też sofistykę katolickich biblistów, którzy najpierw ‚przekazaną naukę’ tłumaczą jako ‚tradycja‚, aby potem nadać temu terminowi zupełnie inne znaczenie od pierwotnego i utożsamić go z katolicką Tradycją, która powstała w późniejszych wiekach, a która daleko odeszła od Pisma Świętego.

Współczesna Tradycja KRK daleko odeszła od nauczania Pisma Świętego, więcej, w wielu miejscach praktykuje rzeczy, które w Piśmie Świętym były zabronione i to w bardzo mocnych słowach.

Zasadnicza różnica pomiędzy nauczaniem Biblii a Katolicką Tradycją
Katolicka Tradycja czyni z katolickiego kapłana pośrednika do Pana Boga. Tylko jemu wolno sprawować ofiarę mszalną, przez którą – według KRK – człowiek otrzymuje łaski od Boga.
Według Pisma Świętego, ofiara Jezusa była doskonała i złożona raz na zawsze, dlatego też wszelkie ofiary za grzechy nie mają już racji bytu. Jedynym pośrednikiem do Ojca w niebie jest Jezus Chrystus.

Komentarzy 18 to “Tradycja Kościoła”

  1. protestant said

    Drogi Husyto,
    zgadzam się całkowicie z Twoją opinią. Wystarczy przeczytać List do Hebrajczyków, aby podważyć cała naukę o mszy, nie mówiąc o treści Ewangelii, w której Jezus mówi o swej ofierze za ludzkość.
    Największym obrzydzeniem napawa tzw. nauka, ze kapłan w momencie „przeistoczenia” jest de facto silniejszy od Boga i zmusza go do „wejścia ” w hostię, ex opere operato. Klecha może być nawalony jak stodoła, a Bóg musi go słuchać. To fundamentalna brednia Rzymu. Dlatego owce rzymskie tak spieszą na mszę. Klechy wymyśliły coś, co chrześcijaninowi nie przyszłoby do głowy. Dlatego Krk to bestyja.
    Pycha kleru nie ma granic, ale nie ma się czemu dziwić, gdybym ja w jakimś obłędzie uznał się za mocniejszego od Stwórcy, też nie byłoby na mnie mocnych. Dlatego fundamentem katolicyzmu jest obłęd

  2. dexi said

    „przekazana nauka” i „tradycja” w swoim znaczeniu są dla Kościoła Katolickiego tożsame. Przekazywanie nauki jest właśnie tym, czym jest Tradycja.

    2Th 2:15 Cytat z protestanckiej Biblii KJV (King James – jeśli ktoś nie rozróżnia skrótów): Therefore, brethren, stand fast, and hold the traditions which ye have been taught, whether by word, or our epistle.

    Ze słownika Stronga (cenionego przy różnego typu egzegezach): παράδοσις
    paradosis: transmission, that is, (concretely) a precept; specifically the Jewish traditionary law: – ordinance, tradition.

    Tłumaczenie ze starej i ciągle dobrej Biblii Poznańskiej: Trwajcie więc, bracia, niewzruszenie w nauce, którą otrzymaliście czy przez ustne nauczanie, czy to przez nasz list.

    Z komentarza żydowskiego do Nowego Testamentu: Dlatego, bracia, trwajcie niezachwianie i trzymajcie się tradycji, których was uczyliśmy, już to mówiąc o nich, już to listownie.

    Żeby dodatkowo ostudzić zapał Inkwizycji Protestanckiej cytuję wikipedię:
    „W drugiej połowie XX wieku część badaczy podjęła próbę wykazania, że księga została przez nieznanego redaktora utworzona z dwóch pierwotnie odrębnych listów Apostoła. Wskazywano również, że fragmenty 1 Tes 2,13–16 i 5,1–11 mogą być późniejszego pochodzenia.”
    Skoro mogą być późniejszego pochodzenia to znaczy, że nie musiały być napisane przez Pawła, lecz przez jego uczniów.

    • husyta said

      Drogi Dexi, zakładanie tożsamości pomiędzy „przekazana nauka” i „tradycja” jest sofistyczne.
      Nauka przekazana przez Jezusa i apostołów nie jest tożsama z Tradycją Kościoła Rzymsko Katolickiego.
      Kościół odszedł od nauki apostołów a na to miejsce wprowadził swoje nauki, próbując je uzasadnić sztuczkami słownymi, podciągając swoje nauki pod nauki apostolskie.
      Choćby jeden przykład; Pan Jezus Ojcem Świętym nazywał Boga Ojca; katolicy Ojcem Świętym nazywają biskupa Rzymu.
      Inny przykład, Piotr, uważany przez katolików za pierwszego papieża, nie pozwalał na oddawani sobie pokłonu; JP2 siadał na tronie, a ludzie podchodzili do niego i klękali przez nim.
      Przeczytaj jeszcze raz tekst, który komentujesz.

      • dexi said

        Przyklęknięcie przed Papieżem to nic innego niż złożenie hołdu funkcji jaką sprawuje. Czynili to wasale przed królem, czynią to biskupi przed biskupem Rzymu, czynią to żołnierze przed generałem (salutując). Taki powinien być porządek świata, na podobieństwo Nieba. Czyli każdy ma nad sobą jakiegoś zwierzchnika, który za niego odpowiada. Najlepszym przykładem porządku jest monarchia, która od zawsze ludziom kojarzyła sie z Boskim porządkiem. W Starym Testamencie jest mnóstwo tego typu ukłonów i przyklęknięć, tak samo jak i w Nowym Testamencie. Gdy Jezus wjeżdżał do Jerozolimy ludzie składali mu pokłon by obwołać go królem, a nie dlatego, że był Mesjaszem. Itd, itp.

  3. dexi said

    To jest tylko i wyłącznie twoja interpretacja. Czy nie widzisz cytatów z różnych ksiąg? Słowa tutaj podane to „tradycja”, „ustne nauczanie”, „traditions”. Czy to nie są słowa które w sposób prosty i dosłowny określają czym Tradycja jest? Nie mam zamiaru podawać tłumaczeń z innych wersji Biblii, ale zaprowadzą cię one tylko do konkluzji, że chodzi o tradycję. Nie posługuj się biblią instrumentalnie. Zrób to chociaż raz rzetelnie. Nawet jeśli zanegujesz prawdziwość tradycji Katolickiej, to w tym wersie chodzi konkretnie o tradycję.

    Studiuję teologię, filozofię, nauki egzegetyczne-biblijne, historię Kościoła, Chrześcijaństwa, Filozofię religii, historię powszechną i nie wydaje mi się, być miał rację. Mieszkam w USA i studiuję na Uniwersytecie, gdzie mam dostęp do wielu książek naukowych (a w angielskim napisane jest ich o wiele więcej niż Polskim), mam dostęp do instytutu ekumenicznego, gdzie spotykają się wyznawcy Protestantyzmu, Katolicyzmu, Prawosławia, przedstawiciele pobliskiej synagogi, a nawet znajda się muzułmanie. Nie zamykaj się więc w światku swoich przemyśleń. Nie próbuj też wymusić na mnie twoich chorych teorii, bo byłbyś jedyną osobą która by wyrażała takie „śmiałe” teorie bez twardych dowodów. Nie widzisz wiary innych i nie szukasz kompromisu, lecz prujesz swoimi teoriami przez wszystkie inne wierzenia, tylko by wykazać, że jesteś jedyną osobą wierzącą poprawnie.

    • husyta said

      Cieszę się, że studiujesz różne dziedziny wiedzy; zacznij czytać i na poważnie studiować Pismo Święte, wtedy zrozumiesz, ile chorych teorii jest w katolicyzmie.
      Jeśli idzie o prywatną interpretację Pisma, to polecam artykuł
      Jan Paweł II o tytule ‘Ojciec Święty’
      pokazujący jak JP2 stawiał Tradycję ponad Pismem Świętym,
      oraz artykuł Jan Paweł II o mszy, gdzie pokazałem, jak JP2 nie tylko po swojemu interpretował Pismo Święte, ale je nawet przekręcał.
      Drogi Dexi, katolicyzm posługuje się zarówno sofistyką, jak i erystyką, aby przekręcać nauczanie Pisma Świętego, oraz oskarżać tych, którzy się z nimi nie zgadzają, o to, że przekręcają, interpretują po swojemu, nie znają i nie rozumieją nauki katolickiej.
      Nie jestem jedyną osobą, która wyraża tak śmiałe poglądy; mam poglądy spójne z tymi, których papieże oskarżyli o herezję a jeśli mogli, spalili na stosie.

  4. dexi said

    Jakoś wszystko wygląda inaczej. Zawsze próbowałem ci tłumaczyć, że obrządki dawne mają taką samą wiare jak Kościół Katolicki. Dla mnie to oznacza, że to Protestanci się mylą. Wierzę tak, jak wierzę nie dlatego, że rodzice wpoili mi religijność Katolicką, ale dlatego, że jest to wiara sprawdzona przeze mnie. Protestanci to bardzo luzacki Kościół dlatego też trudno im zaufać.

    PS. Exegeza to właśnie czytanie Pisma Świętego, dogłębna analiza każdego wersetu od strony teologicznej, historycznej itd.

    • husyta said

      Błędne założenia prowadzą cię do błędnych wniosków. W artykule wyjaśniłem, na czym polega sofistyka katolickich biblistów, którzy najpierw ‘przekazaną naukę’ tłumaczą jako ‘tradycja‘, aby potem nadać temu terminowi zupełnie inne znaczenie od pierwotnego i utożsamić go z katolicką Tradycją, która powstała w późniejszych wiekach, a która daleko odeszła od Pisma Świętego.
      Uważanie protestantów za luzacki kościół, to bardzo obelżywa etykieta.
      Przeczytaj artykuł o 30 tysiącach sekt protestanckich, który opisuje to luzactwo.

      Exegeza, to odkrywanie pierwotnego znaczenia tekstu. Katolicyzm posługuje się czasem eisegezą, czyli wczytywaniem w tekst Biblii własnych preferencji interpretacyjnych, posuwając się przy tym nawet do przekręcania tekstu biblijnego, szczególnie wtedy, kiedy idzie o obronę katolickich dogmatów.
      W artykule – Jan Paweł II o mszy – Podałem ci przykład jak JP2 przekręcał Pismo Święte.

      Mimo że tłumacze katoliccy używają czasu przeszłego, dokonanego – wszedł raz na zawsze, JP II na własny i kleru użytek zmienił znaczenie tekstu czyniąc z niego czas teraźniejszy, niedokonany – wchodzi. Pomyłka nieomylnego papieża, czy celowe przekręcenie Słowa Bożego? Raczej to drugie. Oznacza to, że JPII w obronie przywilejów hierarchii posługiwał się przekręcaniem Słowa Bożego.

      • dexi said

        Niestety, ale kościół protestancki nie jest jednolity. Jeśli do tego weźmiemy pod uwagę, że każda osoba może założyć swój własny kościół, bez wiedzy innych odłamów, to daje nam piękną liczbę 30 tysięcy. Jeżeli taki kościół nie ma władzy zwierzchniej i działa na własną rękę to oznacza że sam w sobie stał się swoją własną denominacją. Chyba rozumiesz? Niestety, w USA zdarza się to wyjątkowo często, tego typu kościoły mówią co im się żywnie podoba. Masz ostatnio przykład jednego z pastorów do kościoła którego należał kandydat na prezydenta McCaine. Słyszałeś jakie bzdury pociskał? Aż musiał się McCaine odseparować od jego poglądów. Takich wynaturzeń jest więcej i za każde z nich obwiniam Protestantyzm i ich „luzackość” w wolności zakładania swoich prywatnych kościołów.

  5. dexi said

    Powyżej jest tekst na temat tradycji w 2Th 2:15, W tym wypadku to tłumaczenie protestanckie (tzn. które ty podałeś) się myli. Nawet King James mam napisane „Tradycja” w tym wersecie. W grece to słowo z powodzeniem może być przetłumaczone na „tradycję” i nawet żydzi w swoim Nowo Testamentalnym projekcie napisali „Tradycja” (a przecież w tej kulturze był pisany Nowy Testament i żydzi rozumieją ją najlepiej). Dochodzę do wniosku że pociskasz pierdoły, naginasz fakty by pasowały do twoich wierzeń, nie akceptujesz innego punktu widzenia i nie idziesz na kompromis.

    I don’t want do write anything more to you, stubborn child. Bye.

    • husyta said

      Drogi katolicki studencie, o 2:54 piszesz, że już nic więcej do mnie nie chcesz pisać, a o 3:00 robisz kolejny wpis. Doprawdy, twoje opanowanie i słowo ma wartość.
      Widzę, że żyjesz według zasady Jezuity Escobara:
      Nie musimy dotrzymywać obietnic, jeśli nie mieliśmy takich intencji od samego początku.
      Nie mogąc podjąć polemiki na argumenty, podejmujesz prymitywny atak ad personam, co jest typowe dla katolickich apologetów.
      Zajrzyj do Słownika protestancko – katolickiego, gdzie w punkcie 1 jest mowa o różnicy w zrozumieniu terminu Słowo Boże; Katolicy naciągają ten termin jak guma.

      • dexi said

        Widzisz, Kościół nie jest dla świętych osób. To, że nie mam chęci tutaj pisać to jedno, to że piszę to inna sprawa. Po prostu „temptation” odpowiadania na oskarżenia Kościoła są interesujące i dopóki to ma formę dialogu to mi odpowiada. Jeśli zaczynasz prawić coś w stylu, że masz monopol na prawdę, to odechciewa się pisać.

      • husyta said

        Monopol na prawdę ma Kościół Katolicki; apologeci katoliccy zarzucają monopol na prawdę wszystkim, którzy na podstawie Pisma Świętego pokazują, że katolicyzm przekręca prawdę. Prosty wybieg, który ma odwrócić uwagę od nadużyć w KRK.
        Gdybyś zapomniał bo o niewiedzę cie nie podejrzewam, to ci przypomnę, że bulla Unam Sanctam Bonifacego VIII z 1302 roku nadal obowiązuje.

      • dexi said

        Tak jeszcze po drodze. Jeśli „atakuje” się grupę, to nie atakuje się nikogo. Najlepiej zacząć od pionków by skończyć na królu 🙂 Nie odbieraj tego „ad personam”. 🙂 Obalam argumenty jeden po drugim, ale ty tego nie zauważasz. Jest między róznica rozumienia niektórych rzeczy.
        Jeśli chcesz mieć wybieg „ad persona” prosze cię byś podał mi swój wiek, denominację i stopień naukowy (najlepiej w dziedzinach filozofii lub teologii). Czy twoja pseudo obrona protestantyzmu to tylko trzymanie się blisko doktryny protestanckiej, czy może wiedza nabyta na uniwersytecie i poparta konkretna wiedzą?

      • husyta said

        Drogi studencie, wiekowo to mógłbym być twoim ojcem, a ty nazywasz mnie upartym dzieciakiem. Potem piszesz, abym tego nie traktował jako ad personam.
        Jeszcze żadnego argumentu nie obaliłeś.
        Pokazałem ci, że JP2 przekręcał Pismo Święte, aby na swój własny i prywatny użytek, zmienić sens ofiary Jezusa. Nie podjąłeś tego tematu.
        Mógłbyś mi wyjaśnić, na jakiej podstawie JP2 przekręcił ten fragment na czas teraźniejszy niedokonany, który nawet katoliccy tłumacze oddali w czasie przeszłym dokonanym.

  6. dexi said

    1. Błędne odczytanie fragmentu o tradycji. Twoje tłumaczenie i rozumienie 2 Tes 2:15 jest albo błędne, albo jednym z możliwych. nie masz więc prawa wytykać czegokolwiek Kościołowi Katolickiemu.

    2. Tradycja przekazuje nam również naukę o Trójcy Świętej. Nigdzie w Piśmie Świętym nie masz wprost powiedziane, że istnieje Trójca Święta, że są trzy Osoby Boskie.

    3. Kościół Katolicki podaje jedyne i właściwe rozumienie Pisma Świętego, dopuszczając indywidualne badanie Biblii – jeśli tylko nikt nie próbuje wyciągać z tego herezji, tak jak wielu to już czyniło przed protestantami.

    4. Gdyby włożyć wszystkich protestantów do jednego worka, to mielibyśmy niezły „freestyle” w wyjaśnianiu Pisma. Anglikanie mówią jedno, anabaptyści drugie, husyci trzecie. Przynależność do konkretnej grupy klasyfikowane jest zapewne przez to, jak „indywidualnie” rozumiesz Pismo, co?

    5. Jeśli przyjmiemy, że w Ewangeliach (Mt26, 26-30 Mk14, 22-26, Łk22, 14-20, J17, 1-26) Jezus nie miał na myśli spożywania swojej Krwi i Ciała, to jaki sens mają cytaty:

    1 Kor 11, 20-34 – Tak więc, gdy się zbieracie, nie ma u was spożywania Wieczerzy Pańskiej. Każdy bowiem już wcześniej zabiera się do własnego jedzenia, i tak się zdarza, że jeden jest głodny, podczas gdy drugi nietrzeźwy. Czyż nie macie domów, aby tam jeść i pić? Czy chcecie znieważać Boże zgromadzenie i zawstydzać tych, którzy nic nie mają? Cóż wam powiem? Czy będę was chwalił? Nie, za to was nie chwalę! Ja bowiem otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb i dzięki uczyniwszy połamał i rzekł: „To jest Ciało moje za was [wydane]. Czyńcie to na moją pamiątkę”. Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: „Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę”. Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie. Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej. Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie], wyrok sobie spożywa i pije. Dlatego to właśnie wielu wśród was słabych i chorych i wielu też pomarło. Jeżeli zaś sami siebie osądzimy, nie będziemy sądzeni. Lecz gdy jesteśmy sądzeni przez Pana, upomnienie otrzymujemy, abyśmy nie byli potępieni ze światem. Tak więc, bracia moi, gdy zbieracie się, by spożywać [wieczerzę], poczekajcie jedni na drugich. Jeżeli ktoś jest głodny, niech zaspokoi głód u siebie w domu, abyście się nie zbierali ku potępieniu [waszemu]. Co do reszty, zarządzę, gdy do was przybędę.

    Zaraz, zaraz. Czyżby Paweł nie wiedział co mówi w wersach 26-29? Wspomniał słowa Jezusa i powiedział:
    „Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie. Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej. Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie], wyrok sobie spożywa i pije.”
    Czy na to też Protestanci Twojego pokroju mają odpowiedź?

    No i najważniejsze słowa dla mnie, by sprawować to jednak „na pamiątkę”:
    For as often as ye eat this bread, and drink this cup, ye do shew the Lord’s death till he come. (tłumaczenie protestanckie z King James – chyba nie wyprzesz się tego tłumaczenia?)

    Czyżby wszyscy protestanci Twojego pokroju zarzucali uczniom Pawła (i pierwszym chrześcijanom), że czynią źle, że zrozumieli Ewangelię (która o dziwo jeszcze nie została napisana) źle? Czy to nie św. Paweł przekazuje im słownie, jak to powinni czynić (powiedział = tradycja, niepisana)?

    Można twoje Husyckie rozumowanie rozłożyć na łopatki w kilka minut. Pokaż mi, co jeszcze, według Husytów(?) coś źle jest rozumiane w Kościele. Co jeszcze kościół źle robi od zarania dziejów i tego nie naprawił. Mnie już normalnie na krześle rwie na strzępy, mam ochotę rwać mą szatę i błagać o litość nad tobą – za twoją zaciekłość i brak elementarnego rozumienia Języka Polskiego (jestem w USA i nadal uważam, że posługuję się Językiem Polskim na poziomie akademickim – ty w Polsce przestajesz nagle rozumieć moje argumenty i sposób obalania twoich oskarżeń).

    • Garett said

      Dexi. Nie pochlebiaj sobie bo Husyta cie wrecz masakruje argumentami. Nie tylko nie jestes mu w stanie dorownac wiedza lecz probujac dyskutowac z nim osmieszasz sie. Doksztalc sie i dopiero sie uruchamiaj bo kochasz odwracac kota ogonem gdyz nie jestes w stanie odeprzec tez Husyty

  7. Garett said

    Pomodl sie za siebie bo bladzisz nie znajac Pism i ucz sie od madrzejszych to moze cos zrozumiesz

Dodaj komentarz